Od poczatku jednego bylem pewnien, ze wroce na wyspe Majuli. poprzednio spedzilem tam ponad miesiac i to miejsce snilo mi sie po nocach. No i wlasnie w momencie kiedy pisze tego posta mija znow miesiac od powtornego przyplniecia. za tydzien planuje sie stad ruszyc. pare fot z promu ktorym sie plynie przez Brahmaputre zeby dotrzec do tego raju i ktory szczesliwie i tym razem nie poszedl pod wode ;)
 |
pan ciagnie prom |
 |
zaladunek wszelkich towarow |
 |
zaladunek ludzi, ja siedze pod pokladem :) |
 |
widok za oknem |
 |
ich mama bala sie aparatu, wiec zmuszony bylem obciac jej glowe ;) |
 |
bialy bywa uzywany do powstrzymania dzieci od placzu: "no popatrz synku jaki bialy dziwny czlowiek siedzi" i placz zastepuje zdziwienie :) |
 |
nie moge zrozumiec czemu oni zawsze tak sie tlocza do wyjscia |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz